Przepraszam za niedociągnięcia stylistyczne czy przesłodzoną fabułę. 2 lata to jednak szmat czasu ;) Poza tym trudno się piszę o czymś co było już tak dawno temu. W miarę uaktualniania przeze mnie tego opowiadania na pewno trochę się zmieni.
Przy "odświeżaniu" opowiadania bardzo pomaga mi twórczość mojego ukochanego zespołu Power of Trinity, która stała się jednocześnie swoistą inspiracją, zwłaszcza piosenki umieszczone na playliście. Myślę, że dobrze oddają klimat tej historii, zwłaszcza utwór "Eter" :)
Przy "odświeżaniu" opowiadania bardzo pomaga mi twórczość mojego ukochanego zespołu Power of Trinity, która stała się jednocześnie swoistą inspiracją, zwłaszcza piosenki umieszczone na playliście. Myślę, że dobrze oddają klimat tej historii, zwłaszcza utwór "Eter" :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz